Czy wszystkie smartfony muszą wyglądać podobnie? – test Sony Xperia XA2 Plus
WSTĘP
W dzisiejszych czasach ciężko znaleźć smartfona, który wyróżnia się szczególnie wyglądem. Większość producentów usilnie próbuje podążać za trendami i umieszczać w swoich urządzeniach wcięcie (notch). Sony oferuje nam średniopółkowego XA2 Ultra, którego stworzyli według własnych dotychczasowych trendów. Czy to wystarczy, aby ten telefon zdobył uznanie wśród konsumentów? Zapraszam na test Xperii XA2 Plus.
SPECYFIKACJA
Procesor: 8-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 630
Pamięć RAM: 4 GB
Pamięć wewnętrzna: 64 GB
Bateria: 3400mAh Li-Po
Ekran: 6” FHD+ IPS TFT
Gniazdo USB: USB typu C
Aparaty tylne: 23 Mpix, f/2,0, ISO 12800, szerokokątny
Aparat przedni: 8 Mpix superszerokokątny
System: Android 8.0.0 Oreo
Dual SIM/wejście na kartę SD: Tak/Tak
Wodoszczelność: Brak
NFC: Tak
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA
- Telefon Sony Xperia XA2 Plus
- Ładowarka 5V/1,5A
- Kabel USB-C
- Instrukcja
WYGLĄD
Telefon z przodu pokryty jest taflą szkła Gorilla Glass 5 generacji. Byłem mile zaskoczony, gdyż urządzenie nie palcowało się oraz nie zbierało rys. Smartfon cały czas wyglądał jak prosto wyjęty z pudełka. Nad ekranem znajduje się logo producenta, czujniki oraz przedni aparat.
Boki telefonu wykonane są z metalu.
Na lewej krawędzi znajdziemy małe wycięcie w ramce, które umożliwi nam wysunięcie tacki na karty SIM oraz microSD. Chciałbym od razu zaznaczyć, iż telefon automatycznie się restartuje w momencie jej wyjmowania.
Na prawej stronie urządzenia znajdują się przyciski regulacji głośności oraz włączania/wyłączania.
Dół urządzenia jest idealnie płaski, dzięki czemu możemy bez problemu postawić go w pionie. Znajdziemy na nim otwór mikrofonowy, gniazdo USB-C oraz głośnik.
Sony na szczęście dalej umieszcza w swoich urządzeniach złącze Jack 3,5 mm, znajdziemy go na górnej krawędzi. Obok producent umieścił mikrofon do nagrywania filmów w stereo.
Plecki urządzenia wykonane są z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Aparat lekko wystaje z bryły urządzenia, przez co widoczne są drobne rysy w miejscu, gdzie telefon opiera się na stole.
Telefon wpasowuje się bez problemu w dłoń, natomiast jest bardzo ciężki, waży aż 204 gramy. Swoją drogą metalowa ramka wokół musi swoje ważyć.
SYSTEM I FUNKCJE
Telefon działa pod kontrolą Androida 8.0.0 Oreo z autorską nakładką producenta. Po długim przestoju w wyglądzie oprogramowania Sony wreszcie zaczęło robić duże kroki w przód. Interfejs jest przejrzysty i wygodny, posiada on dużą możliwość personalizacji, począwszy od ślicznego zegara na ekranie blokady po każdy detal w samym systemie. Pulpit telefonu składa się z siatki aplikacji o wymiarach 5×7, na których możemy dowolnie rozmieszczać ikony i widgety. W dolnym pasku nawigacyjnym mamy możliwość ustawienia 4 skrótów oraz przycisk otwierający szufladkę z aplikacjami. Małym minusem było dla mnie to, że na wszystkie ekrany pulpitu przypada nam możliwość ustawienia tylko jednego skrótu danej aplikacji (na przykład tylko jeden skrót do Facebooka).
Zsuwając górną belkę powiadomień mamy dostęp do 6 najważniejszych skrótów, a po ponownym ściągnięciu pokazuje nam się 9 ikonek, które możemy dowolnie edytować, szybkie ustawienie jasności ekranu oraz dostęp do ustawień telefonu.
Xperia działa bardzo płynnie, podczas tygodnia użytkowania zdarzyły się dwa, może trzy przeskoki animacji. Wielozadaniowość nie stanowi dla niej żadnego problemu, bez żadnej zadyszki możemy w jednym czasie przeglądać social media, słuchać muzyki i grać w gry.
CZYTNIK LINII PAPILARNYCH
Jest precyzyjny, ani razu się nie pomylił. Natomiast jeżeli chodzi o samą szybkość odblokowania, jest ona minimalnie dłuższa w porównaniu do innych modeli w podobnej półce cenowej.
EKRAN
Jest to 6 calowy wyświetlacz o proporcjach 18:9 wykonany w technologi IPS TFT o rozdzielczości FHD+. Są trzy tryby wyświetlanego koloru, mi najbardziej przypadł ten po środku – według mnie idealny jak na to urządzenie. Barwy żywe i nasycone, bardzo dobry kontrast, natomiast kąty widzenia pozostawiają wiele do życzenia.
GŁOŚNIK I AUDIO
Wbudowany głośnik jest bardzo donośny, dźwięk przy maksymalnym poziomie jest czysty.
Co do audio – ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Do tej pory jestem pod ogromnym wrażeniem, jak perfekcyjnie i bezbłędnie potrafi grać telefon. Technologie, w które jest on wyposażony to High-Resolution Audio, LDAC oraz DSEE HX™. Testując jego możliwości na słuchawkach KZ-ZS10 Hi-Fi nie mogę się do niczego przyczepić. Bass, niskie i wysokie tony, barwa – wszystko wyśmienite.
TYLNY APARAT
Producent umieścił 23 MP matrycę własnej produkcji z serii Exmor MS z przysłoną f/2.0 oraz ISO 12800. W poprzednich modelach Sony nie zawsze potrafiło zoptymalizować oprogramowanie, aby wykorzystać w pełni możliwości optyczne. W tym modelu różnica w porównaniu do zeszłorocznych średniaków jest kolosalna.
Mamy 3 tryby: manualny, lepsza automatyka oraz film.
W trybie lepsza automatyka zdjęcia wychodzą bardzo dobrej jakości, po przybliżeniu widać ogromną ilość szczegółów. Co do odwzorowania kolorów – czuję lekki niedosyt. Natomiast po przełączeniu trybu na manualny i wykonaniu zdjęcia w ten sam sposób co na automacie, czyli po prostu nacisnąć, kolory robią się w pełni nasycone i idealnie odwzorowane.
Jeśli chodzi o zdjęcia nocne, również jestem pod ogromnym wrażeniem. Brawo Sony – pomimo dużej wartości przysłony „na papierze”, w rzeczywistości jesteśmy w stanie zrobić bardzo dobrej jakości zdjęcia.
Filmy możemy nagrywać w rozdzielczości do UHD 30 kl/s. Telefon posiada także opcję zwolnionego tempa – HD do 120 kl/s.
Należy również zaznaczyć, że kiedy chcemy zrobić nocne zdjęcie inna aplikacja, niż fabryczna aparatu, to będzie widoczne bardzo duże zaszumienie, gdyż telefon dobiera wtedy najwyższą wartość czułości na światło.
PRZEDNI APARAT
Posiada on 8 MP matrycę o kącie widzenia 120 stopni. Jakość zdjęć jest dobra, nada się do wykonania ładnych zdjęć Selfie, które nie powstydzą się Instagrama.
BATERIA
Czy ktoś z Was korzysta z telefonu, który potrafi wytrzymać na baterii pełny dzień intensywnego użytkowania? Sony potrafi wytrzymać 1,5 doby przy włączonym LTE, Bluetoothie i 5h samej pracy na ekranie. Nie wspominam już nawet o czasie pracy przy sporadycznych użytkowaniu. Niestety, jeśli chodzi o ładowanie to Sony niezbyt się popisało. Blisko 3h czekania, aż naładuje się od 5 do 100%? Trochę za długo, konkurencja potrafi przynajmniej o połowę krócej. Ale z drugiej strony, czy któryś model podskoczy do takich osiągów czasu pracy na baterii?
ŁĄCZNOŚĆ
Rozmowy telefoniczne, czy korzystanie z internetu odbywa się bez problemu, natomiast telefon nie łapie zasięgu GPS w budynkach.
PODSUMOWANIE
Jestem niezmiernie szczęśliwy, że mogłem testować ten model telefonu. Bardzo przyjemnie mi się z niego korzystało. Długi czas pracy na baterii, świetny aparat, znakomita wydajność. Może delikatnie przeszkadza waga samego urządzenia, natomiast jest ona do przyzwyczajenia. Na koniec nasuwa się pytanie, ile urządzenie będzie kosztować. Nie jest jeszcze dostępne na polskim rynku, telefony z podobną konfiguracją podzespołów kosztują około 1300 zł. Jeśli Xperia będzie kosztowała podobnie, jestem przekonany co do sukcesu w sprzedaży. Telefon gorąco polecam.